Forum Never turn back Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dolina wielu rzek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Doliny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:32, 10 Sty 2013    Temat postu:

Wilk uśmiechnął się lekko, rozejrzawszy się jeszcze przez chwilę po dolinie. Po chwili wpadł na pewien pomysł, by zapobiec temu nieustannemu siedzeniu w miejscu. - Może masz ochotę na polowanie? Dawno nic nie jadłem, a z tego co widzę to i tak nie mamy nic do roboty.. - Mruknął w zapytaniu, kierując spojrzenie na oblicze towarzyszącej mu samicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:16, 10 Sty 2013    Temat postu:

Wilczyca przestała się rozglądać i spojrzała na wilka. W sumie i ona była głodna, ale jeszcze chwile się zastanawiała, gdy jej brzuch się odezwał z powodu głodu, od razu zdecydowała się, że chętnie i to nawet bardzo zapoluje na coś. - Chętnie, w sumie i ja już jestem głodna. - Wstała i się przeciągnęła. - A tu jest jakaś zwierzyna? - Myślała, że samiec wie czy tu jest jakieś stadko na które by było można zapolować. W końcu mieszkał tu dłużej od niej, to zdała się na samca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:36, 17 Sty 2013    Temat postu:

Droga Arjuno, na tutejszych terenach jest niewiele miejsc, w których by nie było zwierzyny łownej. Wiele zajęcy czy też saren tutaj przybywa, tak dla przykładu - powiedział, patrząc na białą waderę. Oblizawszy kły na samą myśl o posiłku, zastanowił się przez krótką chwilę, namyślając się, gdzie mogliby wpierw się wybrać, by poszukać dobrej ofiary. - Może zacznijmy na początek od tego, na co byś miała ochotę? - Zapytał po namyśle, lustrując jeszcze raz zimnym spojrzeniem białych ślep nowy teren.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:34, 19 Sty 2013    Temat postu:

Hmmmm. - Wilczyca zamyśliła się na chwile na co to by miała ochotę. W sumie miała ochotę na zabawę, chciała by się trochę pomęczyć zanim by się najadła. - Może jeleń? - Spojrzała się na wilka obserwując czy propozycja mu przypadła do gustu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:57, 19 Sty 2013    Temat postu:

Jeśli to Ci odpowiada, to i ja się dostosuję. Ja, moja droga mogę zjeść wszystko - ozwał się ochrypłym głosem, po czym od razu parsknął śmiechem. Zaraz podniósł potężne cielsko z ziemi i otrzepał futro z brudu, patrząc na kompankę. - W takim razie idziemy? Wyczuwam niedaleko dobrą zdobycz - oznajmił, unosząc pysk wysoko w górę i węsząc w powietrzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:04, 20 Sty 2013    Temat postu:

- Ja również nie wybrzydzam raczej jedzeniem, ale mam ochotę trochę się pobawić. - Zaśmiała się krótko. - To chodźmy. - Ruszyła.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arjuna dnia Nie 0:05, 20 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:05, 20 Sty 2013    Temat postu:

Polowanie to zawsze jakaś forma zabawy, można pobiegać, podroczyć się ze zwierzętami.. - zaczął tak wymieniać przez chwilę, jednak w końcu postanowił, że uda się za wilczycą. Szedł spokojnie, dotrzymując jej kroku i równocześnie węsząc w poszukiwaniu tropu jeleni. - Przy bieganiu można też trochę schudnąć, jednak to by mi chyba tylko zaszkodziło - zaśmiał się cicho, przykładając na chwilę nos do ziemi i szukając śladów zwierzyny, która jak stwierdził, była dosyć niedaleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:36, 20 Sty 2013    Temat postu:

- W twoim przypadku chyba z kości na ości. - Zaśmiała się. - Ciekawa wataha ci powiem. - Sama zaczęła szukać tropu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:20, 20 Sty 2013    Temat postu:

Racja, jakbym miał schudnąć to nic by ze mnie nie zostało.. - zaśmiał się, podnosząc na chwilę łeb znad śniegu i zerkając przez chwilę na samicę. - Racja, dziwne osobistości można tu spotkać - dodał po chwili, po czym jego nos znów dotknął lekko ziemi, a samiec już wyczuwał zapach zwierzyny coraz bliżej. - Jelenie są już blisko, zaraz się pobawimy.. - mruknął z rozbawieniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:46, 22 Sty 2013    Temat postu:

Na to właśnie liczę. - Zaśmiała się krótko. Następnie ruszając truchtem szła w kierunku skąd dochodził zapach. - Są już nie daleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:30, 23 Sty 2013    Temat postu:

Basior tym razem nie odezwał się. Kiwnął jednak potakująco łbem, idąc wciąż tą samą ścieżyną, w tym samym kierunku. Zapach zwierzyny był coraz wyraźniejszy, a samiec był pewny, że jego źródło znajduje się... pod ziemią? Nagle zauważył w ziemi wielką dziurę, gdzie mógłby się spokojnie zmieścić i bizon. - Co to? - powiedział, ni do siebie, ni do Arjuny. Spojrzał na nią i podszedł bliżej nory, wtykając łeb do środka. To tam było źródło zapachu jeleni, a nawet słychać było drobne hałasy. - Ciekawe, one chyba są w jakimś podziemnym pokoju.. - mruknął, wyciągając łeb z dziury.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:16, 31 Sty 2013    Temat postu:

Wilczyca dalej szła z nochalem przy ziemi, tak jak wilczur. Sama wyczuwała, coraz mocniejszą woń. Szła dalej na przedzie w tym samym kierunku i ta samą ścieżką, czując coraz wyraźniejszy zapach, aż na samą myśl polizała wygłodniale pysk. Nagle usłyszała głos wilka - O czym...? - Nie dokończyła, bo przed jej nosem pojawił się łeb Koishi'ego. Ze zdziwieniem spojrzała na niego. - Co ty wyprawiasz? - Spojrzała do dziury - Dziwne, podziemny pokój? - spojrzała w dół przekręcając łeb w to jedną, to w druga stronę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arjuna dnia Czw 18:00, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:30, 06 Lut 2013    Temat postu:

Słysząc głos wilczycy, samiec na chwilę wyjął łeb z dziury, otrzepując przy okazji futro z ziemi, która na nim została. - Jak widać jakieś stadko robi sobie zabawę w norze.. - powiedział, chociaż sam nie miał pojęcia, dlaczego jelenie miałyby obcować w stadzie pod ziemią. Tym bardziej nie wiedział, jakim cudem się tam znalazły. Wilk potrząsnął łbem, po czym spojrzał na Arjunę, uśmiechając się w nieco diaboliczny sposób. - No to co, gotowa sprawić wizytę tym utalentowanym jeleniom? - spytał z nieukrytym rozbawieniem, czekając na decyzję samicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:07, 07 Lut 2013    Temat postu:

Odpowiedziała wilkowi tym samym wzrokiem i na odpowiedz o swych zamiarach wskoczyła do dziury ładnie lądując na swych łapach. - No to idziemy zapolować na te talenty. - Spojrzała na niego i się zaśmiała. - Ciekawe czy lepiej smakują. - Znowu się zaśmiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koishi
Opętaniec, administrator



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:08, 07 Lut 2013    Temat postu:

Wilk wskoczył do nory, lądując tuż obok samicy. Dzięki swoim dużym łapom nie było mu trudno lądować. Samiec rozejrzał się, lecz jeleni nie było. Zauważył jednak mały tunel, skąd dobiegały odgłosy zwierząt. - To się okaże.. Chodź, uciekły tamtym tunelem. Pewnie nas wyczuły - powiedział, wskazując łapą na owe przejście i zaraz ruszył, wchodząc do tunelu, lecz tak, by samica mogła nadążyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Doliny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1