Forum Never turn back Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Jaskinia Victor'a
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Legowiska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:43, 22 Sie 2012    Temat postu: Jaskinia Victor'a

Miejsce to znajduje się na skraju północnych terenów. Jaskinia leży na jednej z dolin, okryta liśćmi. Przed wejściem ułożona jest ścieżka z kamieni. Mimo wszystko, nie trudno grotę znaleźć, gdyż w środku zazwyczaj pali się mały lampion, więc światło rzuca się w oczy. Gdy się wejdzie do środka, ujrzy się ciemne ściany, przyozdobione kłami różnych łownych zwierząt. Samiec ma w jaskini ich kolekcję. Na ziemi zaś nie ma nic specjalnego, po środku rozłożone są zajęcze skóry, po bokach ziemia jest pusta. W rogu między dwoma ścianami znajduje się legowisko, od dołu wyłożone sianem, na górze skórą niedźwiedzia. Wilk rzadko przebywa tu pod ludzką postacią, że względu na to, że trudno mu się tu zmieścić, więc prawie zawsze można go tu zastać jako basiora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:37, 22 Sie 2012    Temat postu:

Wilk chciał powitać nowego więc wywęszył jego ślady po czym przybiegł na to miejsce . - Puk ! Puk ! - Zapukał w wejście do jaskini . - Jest tam ktoś ? znaczy wilk ? - Spytał próbując wepchnąć tam głowę .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:59, 23 Sie 2012    Temat postu:

Wilk przez ostatnią godzinę leżał w jaskini, czytując listy, które dostał od matki. Pogrążył się w tym już całkowicie, ale jednak jego czujność zdołała usłyszeć kroki. Samiec podniósł się, nasłuchując szeleszczących odgłosów, a kiedy zobaczył szarawego samca, którego nieco już znał, podszedł do wejścia. Wystawił łeb z jaskini i akurat nosy obydwu samców zetknęły się ze sobą. - Ach, wybacz, nie zauważyłem Cię. - Samiec odruchowo się odsunął, chwilowo spoglądając w bok. Widać było u niego lekki uśmiech, który zawitał na jego pysku w zakłopotaniu. - Wejdź, jeśli chcesz, rozgość się. - Wilk machnął łapą w geście zaproszenia, po czym sam udał się na swoje miejsce, czekając na decyzję basiora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 17:37, 03 Wrz 2012    Temat postu:

- Łoki toki - Wrzasnął po ''swojemu '' i wszedł do przytulnej jaskini basiora . Na początku rozglądał się po ścianach , potem po wnętrzu ,aż trafił na listy .
- Kochanki już piszą ? - Zaśmiał się lekko . Nie chciał obrazić basiora .
- A i nir przedstawiłem się , wybacz - Zaczerwienił się ,ale nadal na jego pysku gościł duży uśmiech . - A więc zwią mnie Hamis - Przedstawił się po czym zrobił ukłon w stronę basiora .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:38, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Wilk schował się z powrotem do swojej jaskini, stając gdzieś niedaleko swego gościa. Uśmiechając się lekko, obserwował jak on przygląda się jego mieszkaniu. - Takie tam skromne progi... - Powiedział cicho, podchodząc do jednej ze ścian. Zerknął jeszcze raz na niego, po czym wskoczył na swoje posłanie, usadawiając się wygodnie. - Nie, coś Ty. Nie mam nawet partnerki, więc kochanek też brak.. - Pokiwał łbem, śmiejąc się, a jego głos rozniósł się po jaskini. - Matka do mnie pisze, mimo, iż już dawno z nią nie mieszkam, wciąż się o mnie martwi.. Ale to chyba norma. - Powiedział, przesuwając łapy do przodu, i wysuwając z łap pazury, rozprostowując odrętwiałe paluchy. - Miło poznać, jestem Victor. Dla znajomych wasza wysokość. - Zażartował, uśmiechając się lekko. - A tak na prawdę, to większość tych, których znam, mówi mi Vic. - Dodał po chwili. - Usiądź sobie, jeśli chcesz. - Kiwnął łbem w kierunku siedziska niedaleko jego leża.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 15:48, 06 Wrz 2012    Temat postu:

- O matka ! - Zaciekawił się wilk . - Nie pamiętam jak moja miała na imię na W ? Czy może A ? - Zaśmiał się- Szkoda że jej nie pamiętam , musiała być wspaniała że mnie nie zabiła jako szczeniaka - Usiadł na leżu . - No , no ! Jak to tak bez partnerki ? - Spojrzał ciekawsko na basiora . - No fakt sam nie mam ,bo ! - Przerwał . - mi nie potrzebna ! - Zaśmiał się . - A więc Vic .. wymyśle Ci nową ksywkę , ta już używana - Basior pogrążył się w myślach . - Może .. Wafel ! - Podskoczył szczęśliwy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:07, 07 Wrz 2012    Temat postu:

A może... Walkiria? - Zażartował, zerkając na niego oczyma błyszczącymi radośnie. Rzadko kiedy miewał gości, więc cieszył się, że ktoś mu towarzyszy. - Tak, w sumie to beztroskie, samotne życie nie jest złe... Kiedyś przyjdzie czas na rodzinę. - Pokręcił łbem, nie tracąc z pyska delikatnego uśmiechu. Spojrzał na chwilę na swoje niewielkie zapasy jedzenia, a po chwili przerzucił wzrok na wilka, nie przestając go słuchać. - Wafel? Dziwne, nie powiem.. To może dla Ciebie dobrze będzie Misiek? - Zaśmiał się, zamiatając delikatnie ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 11:56, 09 Wrz 2012    Temat postu:

- Misiek ! Aż tak jestem gruby ? - Zarechotał . - Ja kocham towarzystwo , nie lubie być sam .. - Opowiadał . - Nie wiem co bym zrobił ,gdy bym musiał być samotny więcej , niż przez jeden dzień - Mówił z uśmiechem . - A właśnie , od zawsze jesteś człowiekiem ? - Spytał .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:03, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Nie, nie chodzi o to. - Pokiwał łbem w przeczeniu, uśmiechając się lekko. - Wiesz, Hamis to może być Hamisiek, no i Misiek. - Wytłumaczył wilkowi co sobie stworzył w podświadomości, wsłuchując się w resztę jego słów. Jego ogon wciąż lekko się poruszał, z resztą jak zawsze, kiedy kogoś wysłuchiwał. Posłyszawszy jego pytanie, nie raczył się długo wahać przed odpowiedzią. - Od kiedy pamiętam. Czyli dość długo. - Odpowiedział, na końcu pozwalając sobie cicho się zaśmiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 12:09, 09 Wrz 2012    Temat postu:

- Wiem , wiem droczę sie tylko - machnął łapą . - U nas jest już dosyć dużo wilkołaków , wiec nie jesteś dla mnie nowością - Wyszczeżył zęby . - Dużo osób , znaczy wilków juz poznałeś ? - Spytał ''misiek '' .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:22, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Zanim samiec odpowiedział, musiał się trochę zastanowić. Poznał już trochę osób, ale do końca sam nie pamiętał ile. Ten, ten, jeszcze tamten.. - Dosyć niewielu miałem okazję poznać, ale jeszcze mam czas. - W końcu zdał się na odpowiedź. Uśmiechnął się lekko, patrząc na wyjście z jaskini, przed którym coś się ruszało. - Chyba mam gościa przed domem.. - Dodał, przymrużając ślepia w badawczym spojrzeniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 12:27, 09 Wrz 2012    Temat postu:

- Gość , gość ! Misiu szczęśliwy ! - Podekscytowany ,aż podskoczył . - Zaproś go do środka ! Moze go nie znam jeszcze ! Jest dużo nowych wilków ! - Odsunął się na bok . - No , idź go zaprosic - Popchnął lekko basiora .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:46, 09 Wrz 2012    Temat postu:

No już, uspokój się. - Zaśmiał się, w ostatniej chwili opierając się łapami o legowisko, kiedy ten go popchnął. Potrząsnął łbem, wpatrując się w wejście do mieszkania. - Z tego co czuję to chyba nie wilk, więc prędzej nam się trafi coś do jedzenia. - Powiedział, zeskakując z legowiska i powoli zbliżając się do wyjścia, tak, aby zwierzę na zewnątrz go nie usłyszało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 11:04, 15 Wrz 2012    Temat postu:

- Tragedia , szkoda - Sapnął . - Wiesz co ? - Nagle zmienił temat . Uspokojony usiadł . - Może chcesz ze mną zamieszkać ? Mam duże lokum i sam jakoś nie chętnie tam mieszkam - Dodał po chwili .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victor
Przywódca Tropicieli



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:48, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Hmm.. - Mruknął w zastanowieniu, zerkając na basiora z udawaną niepewnością. Po chwili westchnął teatralnie i uśmiechnął się lekko. - Wiesz, zajmuję dużo miejsca... - Powiedział po chwili, mrucząc coś pod nosem. - Ale skoro chcesz, to chętnie zamieszkam z tobą, tylko muszę zabrać wszystkie swoje rzeczy stąd. - Powiedział, rozglądając się po jaskini i wszystkim co tu miał. - Zaczekaj, spakuję się i pójdziemy do Ciebie, a tam może coś zjemy. - Powiedział, po czym zeskoczył z legowiska, przybierając swoją ludzką postać. Zerknął na niego. - Będzie mi łatwiej wszystko schować, jeśli będę miał kciuki.. - Zaśmiał się, po czym zaczął pakować każdą swą najważniejszą rzecz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Legowiska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1