Zakochane drzewa

Inuss · Wysłany: Czw 22:28, 08 Mar 2012 Temat postu:

O ile się nie mylę... Zakochane drzewa - odpowiedział miłym tonem - Ale nie za bardzo znam jego historię - dorzucił i ruszył do wody.

Emira · Wysłany: Czw 22:52, 08 Mar 2012 Temat postu:

-Ouu.. dlatego zwróciło to miejsce moją uwagę - powiedziała Wadera żując kęs mięsa ,który utkwił jej za zębami - No cho sie napić - powiedziała biegnąc w stronę strumyka .

Inuss · Wysłany: Pią 18:47, 09 Mar 2012 Temat postu:

No, przecież cały czas idziemy! - zaśmiał się i pobiegł za waderą. Zahamował przy strumyku i zaczął pić, po chwili oblizując pysk i patrząc na Emirę - Świetna woda. - skomentował i wrócił do picia.

Emira · Wysłany: Sob 10:01, 10 Mar 2012 Temat postu:

- oj tam ! oj tam ! - powiedziała uśmiechnięta popijając wodę - dobra woda , dobra - odpowiedziała . Nagle popchnęła Inussa do wody - Ha ! Ha ! Ha !

Inuss · Wysłany: Sob 11:16, 10 Mar 2012 Temat postu:

Au! - wilk poleciał do wody i przez chwile nie było go widać. Jednak wynurzył się i ochlapał Emirę wodą. - Chodź do mnie, no chodź! - zachęcił ją, znowu oblewając ją wodą.

Emira · Wysłany: Sob 13:50, 10 Mar 2012 Temat postu:

Wilczyca po małym proteście wskoczyła na Inussa i dopiero do wody . Zanurzyła się i ochlapała basiora . Zaczęła się piekielnie śmiać .

Inuss · Wysłany: Sob 15:49, 10 Mar 2012 Temat postu:

Basior też zaczął się śmiać, siedząc w wodzie. Zbliżył się do wilczycy i delikatnie lizną ją po nosie, po czym uśmiechnął się niepewnie, nie widząc jak Emira zareaguje. Może zrobił to zbyt szybko?

Emira · Wysłany: Sob 16:34, 10 Mar 2012 Temat postu:

Wilczyca na początku się przestraszyła . Rozszerzyła się jej źrenice . Po paru sekundach uśmiechnęła się otarła o basiora .
- Złap mnie ! - krzyknęła zadowolona .

Inuss

Samiec przez chwilę nie ruszał się z miejsca, ale wreszcie wstał i rzucił się w pogoń za znajomą. Minęła chwila, aż wreszcie dogonił ją i złapał ją delikatnie za ogon. Samiec zaśmiał się, po czym otrzepał futro.

Emira

- Osz ty ! - Powiedziała szybko odwracając się w stronę basiora . Nagle potknęła się o własne łapy i wylądowała przed basiorem . Zrobiło się jej wstyd .
- Ja cie tak bardzo przepraszam! - Powiedziała głośnym tonem otrzepując futro .