Forum Never turn back Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Wodospad Quart
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akela
Alpha, administrator



Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:02, 25 Lut 2012    Temat postu: Wodospad Quart

Wodospad Quart, jest bardzo urodziwym i ciekawym miejscem. Owy wodospad, znajduję się w górach, w miejscu, do którego zwierzęta zazwyczaj nie mają ochoty podążać, ze względu na to, że prowadzi do niego trudna do przebycia droga. Nad wodospad przychodzą przeróżne zwierzęta, żeby napić się z niego wody, która ma wspaniały, słodkawy smak. W tym miejscu można odpocząć od trosk życia i odprężyć się ze swoją drugą połówką przy szumie wody.
--------------------------
Wilczyca po długiej wędrówce nareszcie znalazła się nad wodospadem. Nie była tu pierwszy raz, bowiem przychodziła tu jeszcze kilka dni temu. Ułożyła się na brzegu i zaczęła wsłuchiwać się w szum wody, czekając, aż ktoś do niej przybędzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miranda
Opiekun szczeniąt



Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:23, 07 Mar 2012    Temat postu:

Wadera wyszła zza krzaka. Była tu już raz, kiedy podróżowała. Uwielbiała to miejsce. Zobaczyła Akelę.
- Witaj. - podeszła trochę bliżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:23, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Na jej pysku pojawił się błogi uśmiech, gdy usłyszała szum wody. Podbiegła do źródła i zanurzyła pysk w wodzie, chłepcząc ją łapczywie. Gdy skończyła, odrzuciła łeb w tył z cichym westchnieniem. Tutaj wszystko wydawało się inne - piękniejsze. I ten kojący dźwięk rozbijających się kropli wody...
Powrót do góry
Ame
Zabójca



Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:33, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Przybiegła z delikatnym uśmiechem na pysku. Zaczęła machać swym długim ogonem, gdy zauważyła młodą waderę. Podeszła do niej trochę bliżej i ładnie się ukłoniła
- Witaj, Kimaro. Jak ci życie mija...? - uśmiechnęła się przyjaźnie, nadal na nią spoglądając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:36, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Spojrzała na nią wyrwana z zamyślenia. Potrzebowała kilku sekund, by całe życie przeleciało jej przed oczami, które błysnęły radośnie na widok wadery.
- A-Ame! - zawołała wtulając pysk w jej futro - Tak się cieszę, że w końcu cię widzę!
Machnęła puszystym ogonem, by lepiej wyrazić swoją radość.
Powrót do góry
Ame
Zabójca



Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:25, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Równierz zamerdała swym ogonem, po czym spojrzała w jej oczy.
- Dawno się nie widziałyśmy... Jak tam Mack..? No i ogółem, twe zdrowie.. - w tym momencie kaszlnęła kilka razy, a z kącika jej pyska wypłynęło trochę krwi. Starła ją końcówką ogona i spojrzała na przyjaciółkę.
- Przepraszam, nie kontroluję tego... - zaśmiała się cicho i usiadła przed nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rintuu
Marudny zielarz



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:31, 03 Maj 2012    Temat postu:

Wilczyca znalazła się w tym miejscu, ze względu na to, że zwyczajnie nie miała siły dalej iść. Jej łapy nie chciały jej dłużej nieść, więc zatrzymała się nad wodospadem. Było to dla niej coś zupełnie nowego, bowiem wodospadów na nowojorskich ulicach, (lub niekiedy nawet czystej wody) nie było. Samica podeszła powoli do wodnego zbiornika, patrząc jak czysta woda sama w sobie, spada z miłym szumem na kamienie. Bez zastanowienia usiadła przy brzegu, a jej łapa bezwładnie wpadła do wody, która delikatnie muskała jej krótkie w tym miejscu futro. Schyliła lekko łeb i zaczerpnęła trochę słodkiej wody. Napiwszy się ile trzeba, oblizała pysk i obejrzała się za siebie, z nadzieją, że jeszcze ktoś się tu pojawi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Link
Medyk



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:27, 03 Maj 2012    Temat postu:

Szarawy basior wszedł na tereny wodospadu. Uśmiechnął się szeroko i spojrzał na wodospad- Piękny. -Mruknął wesoło do siebie. Usiadł na brzegu jeziora i napił się wody. Spojrzał na nieznajomą mu waderę. Wstał i podszedł do niej.- Cześć -Uśmiechnął się.- Nazywam się Link, a Ty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rintuu
Marudny zielarz



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:35, 03 Maj 2012    Temat postu:

Wilczyca spłoszona nieco głosem samca, odwróciła doń łeb. Przymrużyła ślepia. Ostatnio nie miała bliższego kontaktu z innymi przedstawicielami jej gatunku, więc trudno było się jej dogadywać. - Witaj, jestem Rintuu. - Powiedziała, przyglądając się badawczo basiorowi. Zamiotła ogonem po ziemi, a na jej pysku pojawił się malutki uśmiech. - Jesteś ze stada, tak? Nie lubię obcych. - Mruknęła, nie spuszczając wzroku z nowo poznanego wilka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Link
Medyk



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:51, 05 Maj 2012    Temat postu:

Miło mi poznać. -Uśmiechnął się i zastrzygł uchem, jego kolczyk zabrzmiał dźwięcznie.- Oczywiście ze stada -Skinął łbem.- Nowy jestem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rintuu
Marudny zielarz



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:10, 06 Maj 2012    Temat postu:

To dobrze... - Odetchnęła, patrząc badawczo na basiora. Owinęła łapy ogonem i odwróciła się do niego. - W jaki sposób tu dołączyłeś? - Spytała, drapiąc się za uchem. I znów musiała zawinąć łapy puszystą kitą. Wilczyca nawet się trochę cieszyła, że poznała kogoś nowego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Link
Medyk



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:22, 06 Maj 2012    Temat postu:

Po prostu tu przybyłem... -Usiadł.- Podróżowałem bardzo długo, ponad rok. Podróże mam we krwi, oraz pakowanie się w kłopoty -Zaśmiał się. Zastrzygł uchem, nasłuchując co się dzieje wokół niego.- Z mojej starej watasze musiałem odejść, taką mieliśmy zasadę. A, mnie to najchętniej wykopali -Zaśmiał się.- Często sprawiałem kłopoty, jako szczenię. -Spojrzał na towarzyszkę.- A, Ty? W jaki sposób tu dołączyłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rintuu
Marudny zielarz



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:28, 06 Maj 2012    Temat postu:

Wilczyca słuchała krótkiej opowieści wilka, stawiając uszy na sztorc. - To widzę, że mamy coś wspólnego, bo ja też często pakuje się w kłopoty. - Zaśmiała się głucho, spuszczając wzrok na ziemię. Słysząc pytanie samca, podniosła łeb i spojrzała na niego. - W sumie dołączyłam za namową, bo Akela zaproponowała mi to. - Odpowiedziała. - Nie miałam aktualnie stada, więc nawet dobrze, że mnie zaprosiła. - Dodała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Link
Medyk



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:31, 06 Maj 2012    Temat postu:

Zaśmiał się.- No, to sam nie jestem. -Spojrzał na waderę.- Mhm... To widzę że masz znajomości z Alphą. Ja prawe nikogo nie znam -Uśmiechnął się.- Tylko kilka osób. -Machnął leniwie ogonem, ciągle przypatrując się waderze.- Co robimy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
Dorosły



Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:08, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Młoda Artemis postanowiła nieco pozwiedzać krainę, a wodospad wydał jej się idealnym miejscem, aby zacząć wycieczkę. Może spotka tu kogoś miłego? A może wprost przeciwnie?
Waderka przysiadła sobie i napiła się wody z wodospadu. Wędrówka była nieco męcząca, nawet dla dorosłego wilka, a co dopiero dla 'prawie' szczenięcia? można to sobie wyobrazić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1