Forum Never turn back Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Klif Przy Brzegu Morza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Klify
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blade
Zabójca



Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:05, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Sylwetka basiora zniknęła z widoku Viy'a. To była jedna ze sztuczek Blade'a. Nie wiadomo gdzie posiało Blade'a. Nie dało się wyczuć, ani duszy, ani ciała, ani niczego. Nawet oddechu. Tak jakby Blade nie istniał. Z ukrycia obserwował Viy'a. Każdy jego ruch, każde jego tchnienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vincenzo
Demon



Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem, bwahah!

PostWysłany: Sob 11:09, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Basior oblizał zbyt długie kły które to zwkle wystawały z paszczy swym jaszczurowatym jęzorem.
- I co szczeniaku? Warto było się narażać? Zobaczymy czy jesteś taki mocny w czynach jak i w gębie - warknął ukazując wszystkie kły jak i czerwone dziąsła. Uszy postawił na sztorc, a czerwone oko Wujaszka zabłysło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blade
Zabójca



Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:18, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się, bardzo szyderczo z kapką demoniczności. Naprężył mięśnie i wykorzystał swą niewidzialność by naskoczyć na Viy'a i od razu jednym kłapnięciem odebrać mu życie. Zacisnął szczęki na jego karku. Wpoił się w jego kark. Nic, nie żywa dusza go zabijała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vincenzo
Demon



Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem, bwahah!

PostWysłany: Sob 11:23, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się szyderczo i z zadowoleniem zarazem, czując lepką, szkarłatną ciecz plamiącą futro. Ugiął łapy błyskawicznie, aby następnie bez ostrzeżenia paść na plecy, przygniatając tym samym basiora. Uderzył go zręcznie pod trzecie żebro i wyswobodził się spomiędzy jego potężnych szczęk. Co prawda dorobił się kolejnych szram, lecz nie zważał na to. Ledwo odskoczył od niego, a już nachylił się nisko i prześlizgnął się bokiem, aby zaatakować od boku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella
Dowódca medyków



Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:12, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Jej oczy chodziły za obydwoma samcami, obserwując ich walkę. Gdyby tylko ktoś jej towarzyszył, pewnie porobiła by zakłady i zarobiła trochę. Jednak prywatna walka, tylko dla niej (bo tak się jej wydawało), była również niezła. Zachichotała, patrząc na nich, uważała ich walkę za taką szczenięcą zabawę. Wyzywali się i gryźli, jak rodzeństwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vincenzo
Demon



Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem, bwahah!

PostWysłany: Sob 13:27, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Blade nie atakował już przez dłuuugi czas. Po co więc tu siedzieć? Skinął na pożegnanie przeciwnikowi, oraz nieznajomej wilczycy, która przypatrywała się tej niezmiernie bezsensownej zabawy. Zauważył ją już przedtem, ale po prostu nie chciał sobie zakłócać budowania znajomości. Bez żadnego słowa rozpłynął się. Została po nim tylko mgła, która po chwili zniknęła.

z.t

walka była ustalona zemną i z Bladem. Zakończenie i właśnie ta wypowiedź, którą przed chwilą przeczytaliście też była z nim obgadana. Pozdrówka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stella
Dowódca medyków



Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:08, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Wadera pokręciła łbem, widząc, że walka wilków już się zakończyła. Krótko to trwało i jakoś na jej gust niewiele się zdarzyło. Obserwowała poczynania tego dziwnego bydlaka, który po chwili rozpłynął się we mgle. Sama została tu z Blade'm, nie wiedząc czy powinna się odzywać, kiedy samiec był tak wściekły z powodu tego zajścia. Podniosła chude cielsko z ziemi, uniosła ogon wysoko i odeszła, uśmiechając się lekko.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Stella dnia Pią 19:10, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvyn
Dorosły



Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:45, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Szary, rosły basior wkroczył na klif, omiatając go znudzonym wzrokiem. Kołysząc lekko ogonem, przysiadł tam, gdzie stanął i wysunął szpony, drapiąc ziemię. Nie wiedział ile jeszcze chce zwiedzić tutejszych terenów, i szczerze mówiąc chciał poprzestać na tym. Potrząsnął potężnym łbem, wprawiając w ruch długą, hebanową sierść na karku i wbił wzrok w kraniec klifu, pogrążając się w zamyśleniach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:55, 29 Lis 2012    Temat postu:

biała wilczyca właśnie leciała w stronę klifów. Lądują na ziemi rozejrzała sięBczy nikogo nie ma. Upewniwszy się, że nikogo nie dostrzegła usiadła na skraju klifu i oplatając ogonami przednie łapy zaczęła podziwiać widoki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arjuna dnia Czw 19:56, 29 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zack
Posłaniec, administrator



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:28, 30 Lis 2012    Temat postu:

A samiec akurat przechadzał się niedaleko. Nie miał skrzydeł, więc nie leciał, ale na swoich łapach też szybko chodził. Widząc jakąś nieznaną mu wilczycę, podszedł od razu, pogwizdując pod nosem jakąś melodię. - Dzieńdoberek panience! - Kiwnął łbem do samicy, siadając obok i przyglądając się jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:11, 30 Lis 2012    Temat postu:

Wilczyca podziwiają widoki uśmiechnęła się do siebie, gdy nagle usłyszała, że ktoś do niej mówi. Spojrzała się w stronę, w którą wydobył się owy dźwięk. źródłem okazał się różowo-biały wilk. Przyjrzała mu się i postanowiła również się przywitać. - Ohayo- Uśmiechnęła się lekko. Gdyby się nie odezwał nawet by go nie zauważyła, gdyż była lekko zamyślona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zack
Posłaniec, administrator



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:41, 30 Lis 2012    Temat postu:

A Ohayo to nie takie miasto, czy coś? - Przyszło mu na myśl, kiedy posłyszał jej nietypowe powitanie. Zachichotał na własne słowa, myśląc, czy rzeczywiście miał rację. - Pani oczy, zielone niczym rubiny, tylko pozazdrościć takich ślepek i jeszcze sprawnych ,nie to co moje. - Powiedział, po czym wskazał pazurem na parę okularów na swym nosie, poprawiając się, gdyż usiadł dość niechlujnie gdy do niej podszedł. Zatoczył ogonem za swymi plecami kilka okręgów, co jak najbardziej oznaczało, że jest w dobrym humorze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:51, 01 Gru 2012    Temat postu:

- hmmm. - Rzekła i zamyśliła się na chwile. - Być może, ja nie byłam jeszcze w ludzkich osadach.- Wzruszyła barkami, nie wiedziała tego tuż nie chciała jakoś specjalnie na ten temat się wypowiadać, raczej zdała się trzymała od ludzi. Obróciła się bardziej w jego stronę, by widzie jego pysk. Dla niej była to kwestia dobrego wychowania, by patrzeć rozmówcy w pysk. - serio? - Uśmiechnęła się, dla niej nie było to dla niej coś wyjątkowego, tylko dziwnego. Była inna niż większość normalnych wilków. - Dziękuję bardzo, ale raczej to odskoczenie od normalności niż coś ładnego. - Zaśmiała się. - Zwią mnie Arjuna, a ciebie? - Przedstawiła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zack
Posłaniec, administrator



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:40, 01 Gru 2012    Temat postu:

Ach, to lepiej być wyjątkowym, niż podążać za normalnością. - Powiedział, układając łapę na klatce piersiowej, jakby próbując powiedzieć to bardziej uroczyście. - Zwą mnie Zack, ot takie zwyczajne imię. - Powiedział z rozbawieniem, zataczając ogonem koła po ziemi. - Długo u nas jesteś? - Zapytał, a jego morskie ślepia zawisły na obliczu samicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arjuna
Wilk latający, medyk



Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:47, 01 Gru 2012    Temat postu:

hmm może i tak, dla mnie to już normalka, każdy wilk jakiego spotykam ma różne zdanie, na temat tego jak wyglądam. - Wzruszyła barkami mówiąc to spojrzała na chwile na morze. - Jednak mnie to nie rusa, wyglądam jak wyglądam. - Powróciła wzrokiem na samca. - Ładne, jest dość ciekawe, moje też zwyczajne. - Zaśmiała się lekko. - Jestem tu już kilka dni. - Machnęła ogonami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Klify Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1