Forum Never turn back Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Krucza polana
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luka
Nocna Gamma



Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Nie 14:41, 26 Lut 2012    Temat postu: Krucza polana

Trawa, która obrosła polanę nie jest zdatna do jedzenia dla wszystkich prócz kruków, które z racji łatwego pożywienia zjawiają się tu setkami. Polana jest rzadko odwiedzana przez inne organizmy żywe, ale czasem zapuszczają się tu szamani i medycy w poszukiwaniu ziół medycznych. Po środku znajduje się Czarny las.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shashile
Szpieg, moderator



Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza ściany!

PostWysłany: Sob 19:53, 10 Mar 2012    Temat postu:

Shashile nie najlepiej znała nowe tereny watahy, nie pomagał jej nawet czuły węch. Tym razem zawędrowała właśnie na Kruczą Polanę, ale nie potrafiła wrócić. Nie bardzo jej się śpieszyło, bo uwielbiała takie miejsca. Skradła się blisko jednego z przybyłych tam kruków. Delikatnie trąciła noskiem skrzydło siedzącego ptaka, ale ten nie odleciał - widocznie wcześniej miał do czynienia z łagodnymi wilkami. Zaśmiała się cicho, swobodnie ułożyła obok hebanowego latającego stworzonka. Uwielbiała kruki, zawsze ją pociągały. Sama nie wiedziała dlaczego. Nie wyczuwała w pobliżu żadnego członka watahy, ale miała nadzieję, że kogoś spotka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:57, 10 Mar 2012    Temat postu:

W oddali słychać było odlatujące i skrzeczące kruki . Był to Hamis skakał do góry i odstraszał je . Uwielbiał skrzydła i odgłosy kruków . Zauważył Shashile więc z tyłu zaczaił się na nią i skoczył .
- Bum !- skoczył i wykrzyczał odgłos .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shashile
Szpieg, moderator



Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza ściany!

PostWysłany: Sob 23:31, 10 Mar 2012    Temat postu:

Bawiąc się z jednym, najodważniejszym krukiem nie zwracała uwagi na otoczenie - nie usłyszała ani nie wyczuła żadnego zbliżającego się wilka. Kiedy usłyszała trzepot kruczych skrzydeł gwałtownie się podniosła, postawiła uszy na sztorc i zjeżyła sierść. Szybko jednak zrozumiała, że przybyły basior nie jest żadnym wrogiem. Zaśmiała się głośno i zabawnie potrząsnęła łbem.
- Przestraszyłeś mnie. - Mruknęła udając obrażenie, zamiotła ogonem ziemię. - Ale miło, że jesteś. Lubię kruki, ale z nimi nie bardzo da się pogadać. - Dodała z rozbawieniem, chwyciła w zęby jedno z długich, czarnych piórek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 17:33, 11 Mar 2012    Temat postu:

Basior zaśmiał się pod nosem .
- Co pani się obraziła ? - Powiedział uśmiechnięty . Wyrwał Shashile pióro i zaczął ją gilgotać po uszach łapach i pysku . Przy tym donośnie się śmiał a kruki odlatywały .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shashile
Szpieg, moderator



Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza ściany!

PostWysłany: Nie 17:48, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Eeej... przestań! Mam straszne łaskotki, a ty to perfidnie wykorzystujesz... - Wycedziła hamując atak śmiechu i pokazała mu jęzor. Odskoczyła do tyłu i ugięła przednie łapy, aby być gotowa na następny skok. Wyszczerzyła się zabawnie, po czym rozejrzała się wokoło.
- Wystraszyłeś mi kruuukiii.... - Jęknęła przeciągle, zrobiła smutną minkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 18:13, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Uaa .. Lady ma łaskotki ! ha ! ha ! - powiedział roześmiany wilk - oj tam ! oj tam ! zaraz przylecą to w końcu krucza polana ! Niech pani się nie przejmuje - powiedział z zabawną miną .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shashile
Szpieg, moderator



Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza ściany!

PostWysłany: Nie 18:33, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Jaka tam ze mnie pani... Shile jestem. - Zaśmiała się i teatralnie dygnęła, wywijając niewidzialnym kapeluszem. - A Ty jak masz na imię? - Zapytała nie patrząc na Wilka, uważnie obserwowała ulubionego kruka, który krążył kilka metrów nad nimi. Uśmiechnęła się kątem pyska, kiedy kruk wylądował tuż obok niej. Delikatnie pogładziła łapą jego błyszczące skrzydło, jednak on nie uciekł. Uśmiechnęła się szerzej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 18:46, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Ah.. pani mam na imię Hamis - Wilk uklęknął z zadowolonym pyskiem . Basior zauważył jak Shile lubi kruki więc zniknął na chwile . Po paru minutach zjawił się i zaczął mówić .
- Zaczekaj chwile ! Jeszcze chwile i.. - Rzekł , po tych słowach zjawił się gigantyczny klucz kruków ,który zleciał na głowę Wandery .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shashile
Szpieg, moderator



Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza ściany!

PostWysłany: Nie 18:59, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Miło Cię poznać, Hamisie. - Uśmiechnęła się delikatnie. Zastrzygła uchem, kiedy wilk zniknął jej z oczu. Słysząc trzepot skrzydeł podniosła łeb i położyła uszy po sobie. Liznęła jednego kruka w dziób, ptak przestraszył się i gwałtownie uniósł w powietrze donośnie kracząc. Zaśmiała się głośno, zabawnie potrząsnęła łbem. Łypnęła okiem w stronę Hamisa, kruki odleciały. - A więc jak się miewasz po powrocie do watahy? - Zapytała po chwili milczenia, owinęła ogonem tylnie łapy zniżając się do siadu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 19:35, 11 Mar 2012    Temat postu:

Basior podszedł bliżej do Wandery . Usiadł na przeciwko niej i odtworzył szeroko oczy .
- To ja tyle się męczyłem by poszły za mną hehe - powiedział - hm.. czuje się świetnie . Lubiłem ją od samego początku . Jestem w niej szczęśliwy i cieszę się że ty też w niej jesteś - uśmiechnął się do wilczycy .
- A ty ? powiesz mi coś o sobie ? - spytał .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justine
Czarnowłosy medyk



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Nie 19:42, 11 Mar 2012    Temat postu:

Wilczyca zakradała się po cichu krańcami polany, przyglądając się cały czas krukom. Jeden z nich zleciał na jej wysokość i przysiadł na jej szyi. Kiedy ta się otrząsnęła, kruk odleciał, ale po chwili wrócił, lecąc obok niej. - No co jest, mały? - spytała kruka, cicho przy tym chichocząc. Nie wiedziała co było powodem tego zaufania ptaka, zbliżał się do niej i kiedy przystanęła na chwilę, przysiadł na jej łapie. Pogłaskała go i wypuściła, ale ten nadal leciał tuż obok niej. - Jeśli nie masz nic przeciwko, nazwę Cię... Euringer. Pasuje do ciebie - nadal mówiła do czarnego ptaka, który jakby jej słuchał. Jej rozmowy z ptakiem przerwał widok dwójki wilków. Wadera od razu podeszła do nich i spojrzała na obydwoje. Skinęła głową i uśmiechnęła się przyjaźnie. Euringer wylądował niedaleko niej na trawie, strzegąc jej uważnie. Samica postanowiła się przywitać - Dobry wieczór wam - powiedziała spokojnie, po czym klapnęła sobie na ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shashile
Szpieg, moderator



Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza ściany!

PostWysłany: Nie 19:47, 11 Mar 2012    Temat postu:

Bursztynowe ślepia Shashile omiotły spojrzeniem postać Hamisa, wadera uśmiechnęła się przepraszająco. - Przepraszam. - Mruknęła z rozbawieniem, wyciągnęła łapy do przodu i ułożyła na nich łeb. - Ja...? Cóż można o mnie powiedzieć... Nie jestem związana z początkami tej watahy, ale bardzo się do niej przywiązałam. Kandydowałam nawet na Gammę, wygrałam w głosowaniu. Ale jak widać Luka jest ode mnie lepsza. - Zastrzygła uchem, dalej lekko się uśmiechała. - Szkoda tylko, że mam tu mało przyjaciół. Nie umiem nawiązywać przyjaźni. - Westchnęła cicho, zaczęła grzebać pazurem w ziemi. - O, dobry wieczór. - Powiedziała widząc waderę, była widocznie zaskoczona, trochę się speszyła. - Co słychać? - Zapytała po chwili, zamiotła ziemię ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justine
Czarnowłosy medyk



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Nie 20:00, 11 Mar 2012    Temat postu:

O, w sumie nic. Ale właśnie znalazłam sobie małego przyjaciela - zaśmiała się nieznacznie, patrząc na kruka, który w tym samym momencie obrócił łebek w jej stronę. - Sama nie wiem, czemu się do mnie przyczepił, ale nie przeszkadza. Jak dobrze pójdzie, zabiorę go do swojej jaskini i zamieszka u mnie, jeśli będzie chciał. A jeśli nie, może chociaż będzie mnie odwiedzać - uśmiechnęła się lekko, patrząc na białą waderę - Miło mi poznać, jestem Justi - przywitała się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamis
Pocieszyciel



Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:13, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Masz mnie nie wystarczam ?- powiedział wilk lekko uśmiechnięty . - O witaj Justi ! Miło cie widzieć ! O fajny ten przyjaciel hehe - zaśmiał się .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Never turn back Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1